(PL) Turystyka Cmentarna

Turystyka Cmentarna

mauzolea – grobowce – kaplice


Cmentarze nigdy nie były bezpośrednim celem moich wypraw, jednak przy okazji prawie każdego wyjazdu o jakiś zahaczałem, więc w moim turystycznym portfolio zebrało się ich całkiem sporo. Postanowiłem więc zastanowić się nad tym tematem i uzasadnić dlaczego tak często stawiam swoje dwa kroki w cieniu opuszczonych grobowców. Przy okazji opiszę kilka ciekawych lokacji na mapie Polski i dodam swoje wrażenia i przemyślenia na temat wybranych miejsc. 

To dlaczego właściwie ja i całkiem sporo innych osób tak chętnie odwiedza opuszczone nekropolie? Myślę, że odpowiedź byłaby taka sam jak na przykład dlaczego ludzie słuchają podcastów true crime – tematyka śmierci od zawsze fascynowała ludzkość i obcowanie z nią w jakiś sposób nas przyciąga. Podobnie zresztą jest z odwiedzaniem opuszczonych miejsc w ogóle, zwiedzamy je bo ich świetność przeminęła. To jest główna wytyczna która kieruje nami w stronę tych budowli. W moim odczuciu cmentarze mają dodatkowo zwielokrotnione to poczucie opuszczenia, właśnie dlatego, że nie dość, że są porzucone w sensie administracyjnym, to od samego początku swojego istnienia są związane z przemijaniem. W nekropoliach też jak nigdzie indziej znajdziemy historie, wiele różnych historii dosłownie wyrytych w kamieniu. W innych opuszczonych miejscach trzeba się wiele domyślać, a czasem nic nie można wywnioskować bo miejsca są tak stare i tak zniszczone, że nic się nie zachowało, a na nagrobkach znajdziemy daty, nazwiska a czasem opisane historie.

Myślę też , że nie bez znaczenia jest fakt że opuszczonych (w mniejszym lub większym stopniu) cmentarzy jest całkiem sporo. Są regiony gdzie w co drugiej miejscowości można takie znaleść. Nie są to co prawda takie miejsca, jak te które opisuje w tym tekście, czyli miejsca pochówku ważnych niegdyś ludzi z dużą kaplicą w centrum, tylko małe cmentarzyki z kilkoma grobami, jednak to może wystarczyć żeby rozpocząć u kogoś zainteresowanie takimi miejscami. Tak było w moim przypadku. W miejscowości, w której się wychowałem był bunkier z I wojny światowej i opuszczony cmentarz ewnangelicki, wieć do dziś lubie zwiedzać bunkry i cmentarze.

Większość z tych miejsc jest w kiepskim stanie, jednak to co zauważyłem to zmianę świadomości lokalnych władz. Co prawda zmiany są niewielkie, ale zawsze lepsze to niż nic. Lepsze dla miejsc i ludzi z nim związanych, bo nie dla nas turystów. Coraz rzadziej w takich miejscach zobaczymy góry śmieci, bo coraz więcej ich zostaje zabezpieczona. Tylko to w jaki sposób chroni się je przed wandalami pozostawia wiele do życzenia, ale przy tym jak małe nakłady daje się na mniej popularne zabytki to i tak powinien być powód do zadowolenia. Choć jak mówiłem, nie dla nas turystów, bo zamurowane drzwi i okna nie pozwalają zwiedzać, czy nawet zajrzeć do środka. Ostatecznie jednak, wszystkie warte są zobaczenia. 

Miejsca, które naprawdę  warto odwiedzić. 

Mauzoleum w Jałowcu (dolnośląskie) – miejsce które warto odwiedzić, nawet jeśli tematyka tego artykułu nie jest czymś dla was. Jest po prostu ładne i ma swój specyficzny urok. Jego największym atutem jest rzeźba naturalnych rozmiarów przedstawiająca żołnierza w objęciach anioła. NIestety jest ona zdewastowana, postaci nie mają głów i części kończyn, ale w dalszym ciągu robi wrażenie i wzrusza. Dodatkowo sytuacja obiektu zmieniła się w 2023 kiedy pobliski pałac razem z mauzoleum przejęła nowa właścicielka. Kiedy ja tam byłem latem 2021 żeby dojść do grobowca trzeba było przedzierać się przez chaszcze do pasa, a teraz teren cmentarza jest zadbany. Trafić tu jest łatwo, wystarczy wpisać nazwę miejsc na mapach google. Samochód można zostawić na parkingu w centrum wsi przy nowym placu zabaw i wystarczy przejść kilkaset metrów wzdłuż drogi. 


Kaplica angielska w Truplu (warmińsko-mazurskie) – jest to zdecydowanie jedno z tych miejsc które można opisać słowem “klimatyczne”. Na szczycie niewielkiego zalesionego wzgórza stoi bogato zdobiona kaplica, do której prowadzi wąska wydeptana ścieżka. NIe da się zajrzeć do środka z powodu zamurowanych drzwi i okien, ale budowla jest naprawdę atrakcyjna z zewnątrz tak jak jej otoczenie. Miejsce jest zaznaczone na mapach google, zaparkować można przy samym cmentarzu, więc eksploracja tego miejsca nie jest wymagająca.


Mauzoleum w Sławikowie (śląskie) imponujące tak jak sam pałac w Sławikowie. Warto odwiedzić przy okazji wizytu w pałacu (a właściwie obok pałacu, bo do samego budynku nie ma wstępu). Grobowiec znajduje się jakieś 300 metrów od pałacu, żeby do niego trafić trzeba iść drogą za pałac, a następnie którąś z wydeptanych ścieżek. Z powodu gęstego i wysokiego lasu miejsce sprawia wrażenie dość strasznego. 


Park w Maciejowej (dolnośląskie) – miejsce zdecydowanie ciekawe i warte obejrzenia, zwłaszcza, że znajduje się niedaleko Jeleniej Góry, choć ja sam mam co do niego mieszane uczucia. Zwiedzam opuszczone miejsca od dawna, ale tylu zakazów wstępu i zakazów parkowania nigdzie nie widziałem. Miejsce zdecydowanie jest negatywnie nastawione do turystów, jednak mimo wszystko warto je zwiedzić. Po krótkiej rozmowie z tubylcami dowiedziałem się, że właściciel, który owe zakazy powywieszał już dawno zawinął się z tego miejsca, po uprzednim rozkradanięciu tego co się dało, więc nie są one czymś czym warto się przejmować. Natomiast jeśli chodzi o parkowanie, to ja zostawiłem samochód na parkingu funkcjonującego kościoła. W tym miejscu trzeba się nastawić na odrobinę wędrówki, ponieważ mauzoleum znajduje się w centrum pagórkowatego parku. Sam obiekt zresztą nie jest tak łatwo znaleźć. Grobowiec jest zdecydowanie większy niż się wydaje na zdjęciach.

Inne ciekawe miejsca, które jednak zainteresują raczej tylko fanów tematyki. 

Mauzoleum w Sławięcicach (opolskie) – samo mauzoleum nie jest szczególnie atrakcyjne, ale jego otoczenie już tak. O tym zresztą napisałem osobny artykuł i zachęcam do przeczytania.


Szpęgawsk (pomorskie) – całkiem spora kaplica z czerwonej cegły. Dojście tu, zwłaszcza latem nie jest łatwe bo trzeba przebijać się przez zarośla. Za kaplicą znajduje się cmentarz, który można przeoczyć, a warto go też obejrzeć.


Powiat Lęborski – Żalazno, Przebendowo, Borkowo Lęborskie (pomorskie) – trzy cmentarze w niewielkiej odległości od siebie. Na każdym z nich niewielka kaplica



Bonus dla tych co doczytali do końca, film nigdy wcześniej nie publikowany z opuszczonego miejsca w lesie: